Kawa z ks. Alim #27

Kolejny tydzień Wielkiego Postu…

Zapraszamy do refleksji z księdzem Alim: Kim dzisiaj jestem? Jak dobrze siebie znam? Kim dla mnie jest Bóg?

 

***

Ksiądz Aleksander Fedorowicz

PO DWUNASTU LATACH KAPŁAŃSTWA

 

Dwanaście lat jestem księdzem.

Spotkałem się i zapoznałem z cierpieniem.

Przekonałem się o swojej słabości i braku cnoty, a nawet skutecznej dobrej woli.

Życie się ma „ku zachodowi”, a we mnie jest pustka i bezład.

Mam wielką i prostą ufność w miłosierdzie Boga dla mnie.

Trzy sprawy rujnują czystość mego serca: lenistwo, bezład, inklinacje zmysłowe.

Przy pomocy Bożej chcę zmienić życie.

***

Pycha mnie gnębi. – Nie zdaję sobie sprawy z tego, czy to jest tylko pokusa i doświadczenie, czy już się zaczął grzech. Kiedy się obiektywnie zastanowię nad stosunkiem łask, które od Boga otrzymałem, do postępu w życiu wewnętrznym, to stwierdzam, że bilans wypada bardzo ujemnie. – Mimo to ustawicznie ścigają mnie myśli pyszne. Nawet przy modlitwie. To jest coś bardzo przykrego… –  Bardzo bym chciał być pokorny jak dziecko, siąść u nóg Jezusa i tak żyć. Stracić wszelkie dobre mniemanie o sobie, w ogóle o sobie nie myśleć, tylko o Jezusie.

Za mało mam tej świadomości, że wszystko co dobre we mnie to dar Boży. I za mało Bogu za łaski dziękuję.

Postanowienia:

Coraz zupełniej oddawać się Najświętszemu Sercu.

  1. W stosunku do Boga: gorąco dziękować za łaski i upokarzać się.
  2. W stosunku do bliźnich: być pokornym, prostym, szczerym, pogodnym. Kochać dusze nieśmiertelne.
  3. W życiu, a zwłaszcza w modlitwie, szukać chwały Bożej, nie swojej przyjemności (benedyktyńskie „servitium Dei“).
  4. Wrosnąć w ducha Ewangelii i całego Nowego Testamentu.
  5. Kochać bardzo gorąco Matkę Boską i z wielką ufnością Jej się polecać.