Po przerwie wracamy do wspomnień s. Klary o ks. Aleksandrze. Zapraszamy. *** Ludzie. cd. Z jego młodzieńczych zamiarów zniszczyło się prawdopodobnie więcej niż owa modlitewka. „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #16”
Kategoria: Wspomnienia
Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #15
Po przerwie zapraszamy na dalszy ciąg wspomnień o ks. Alim. Dzisiaj o czasie seminaryjnym, święceniach i o zapiskach kapłana ukazujących jego wielką pokorę… *** Ludzie. „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #15”
Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #14
*** Ludzie. cd. Tylko, że coś dawało nerw jego osobowości i jego czynom. Coś dziwnego wyłaniało się z tego małomównego, nieco na uboczu klasy „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #14”
Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #13
Zapraszamy na kolejny już rozdział wspomnień o ks. Alim spisanych przez s. Klarę pod znamiennym tytułem „Ludzie”. *** Ludzie W ostatniej chorobie ksiądz Aleksander „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #13”
Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #12
*** Ojciec. cd Tato również udzielał się społecznie. Przemawiał z dużą swadą i znajomością słuchaczy – przeważnie chłopców – na jakichś zebraniach. Co mówił i „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #12”
Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #11
*** Ojciec „Tyś Jurkowi dała dobre dzieci, a mnie wnuki – pisze tato Fedorowicz. – Siedzę, leżę, dopiero za tydzień zdejmą gips z mojej nogi, „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #11”
Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #10
Dzisiaj już ostatnie wspomnienia o Zofii Fedorowicz w listach pisanych do niej przez syna ks. Aleksandra. *** Matka. cd. Raz w roku przecież, „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #10”
16 czerwca – urodziny księdza Alego
Dzisiaj obchodzimy 106. rocznicę urodzin pierwszego proboszcza naszej parafii 🙂🎂 W telegraficznym skrócie przypomnijmy sobie Jego życiorys. Aleksander Antoni Maria Fedorowicz urodził się 16 czerwca „16 czerwca – urodziny księdza Alego”
Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #9
*** Matka. cd. Była jeszcze jedna wspólna cecha wszystkich młodych Fedorowiczów – pobożność, choć może lepiej byłoby to nazwać – postawą wyraźnie chrześcijańską. Troje „Wspomnienia s. Klary Jaroszyńskiej #9”